Home»Lifestyle»O cylindrze słów kilka

O cylindrze słów kilka

Jeszcze niedawno jednym z symboli wysokiej rangi ujeżdżenia był cylinder na głowie każdego zawodnika, który po dobrym starcie z dumą machał nim w stronę zachwyconego tłumu. Ale skąd cylindry wzięły się na głowach jeźdźców? Przedstawiamy krótką historię cylindra w ujeżdżeniu.

4
Shares
Pinterest Google+
Konfigurator siodła - dobierzemy idealnie dopasowane dla Ciebie siodło

HISTORIA CYLINDRA

Kapelusze znane są człowiekowi już od starożytności. Ich podstawową funkcją była oczywiście ochrona głowy przed zimnem lub słońcem. Z biegiem czasu stały się jednak istotnym elementem stroju, który symbolizował klasę, elegancję, a także pozycję społeczną. Cylinder to jeden z typów kapelusza, charakteryzujący się wysokim stelażem, z główką w kształcie walca oraz wąskim rondem. Pierwsze cylindry kojarzymy z XIX i XX wiekiem. Najczęściej czarne, czasami dodatkowo przyozdobione nakrycia głowy, stały się popularne nie tylko wśród mężczyzn, ale i kobiet ówczesnej Europy. Obecnie wykorzystywane jako element stroju wieczorowego, w jeździectwie jako element stroju zawodnika konkurencji ujeżdżenia.

fot. Łukasz Kowalski
Fot. Łukasz Kowalski

CYLINDER W JEŹDZIECTWIE

Cylindry związane są z jeździectwem już od bardzo dawna. Strój do jazdy konnej ewoluował od szerokich spódnic i meloników aż po współczesne bryczesy i kaski. Już pod koniec XVII wieku zaobserwować można obowiązkowe nakrycie głowy podczas jazdy konnej, zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Początkowo były to kapelusze, później meloniki i cylindry. Największe zmiany w modzie jeźdźców, w tym także rodzajach nakryć głowy, zaobserwować możemy w XX i XXI wieku. Szczególne miejsce w historii mody jeździeckiej przypada słynnej projektantce mody Coco Chanel, która przecież nie kojarzy nam się bezpośrednio z jeździectwem. Kobiety zawdzięczają jej nie tylko uwolnienie z ciasnych gorsetów ale i jazdę w siodle w „męskim stylu”. Chanel porzuciła damskie siodło, suknie i ozdobne kapelusze na rzecz wygodnych bryczesy, oficerek, żakietów z baskinką i prostych męskich cylindrów oraz kapeluszy. Już w 1920 roku projektantka zrewolucjonizowała modę jeździecką wśród kobiet, projektując kobiece spodnie-bryczesy na podstawie męskich strojów. Chanel w swoich paryskich butikach sprzedawała, niespotykane jak na tamte czasy, kapelusze w kształcie hełmu tzw. cloches oraz toczki. Bez dwóch zdań Chanel mocno przyczyniła się do wprowadzenia radykalnych zmian nie tylko w modzie codziennej kobiet XX wieku, ale i modzie jeździeckiej.

Gabrielle Chanel z Winstonem Churchillem podczas polowania
Gabrielle Chanel z Winstonem Churchillem podczas polowania. Źródło: mylusciouslife.com

CYLINDER W UJEŻDŻENIU: KIEDYŚ I DZIŚ

Historię cylindra w jeździectwie najłatwiej można prześledzić przyglądając się zdjęciom z Igrzysk Olimpijskich. Jedynie podczas pierwszych IO w Atenach nie można było podziwiać tego sportu. Już od 1990 roku jeźdźcy konkurowali ze sobą o medale olimpijskie. Co ciekawe, kobiety do roku 1952 nie startowały w ujeżdżeniu. Po tej dacie jeździectwo jest jedyną dyscypliną olimpijską, w której rywalizują ze sobą kobiety i mężczyźni – bez podziału na osobne konkurencje. Co w takim razie z cylindrem? Od początku lat 90. na głowach zawodników konkurencji ujeżdżenia oglądaliśmy cylindry. Dopiero ostatnie lata to prawdziwa rewolucja w tej kwestii. Coraz częściej na czworobokach obserwujemy kaski na głowach czołowych zawodników, z medalistami włącznie.

Olympiade 1972 München
Liselott Linsenhoff. Źródło: Getty Images
Charlotte Dujardin GB Valegro
Charlotte Dujardin. Źródło: FEI/Pic Richard Juilliart

PRZEPISY: CYLINDER CZY KASK?

Zgodnie z obowiązującymi od 2 maja 2016 roku „Przepisami dyscypliny ujeżdżenia”, według artykułu 427: wszyscy zawodnicy (jak i wszystkie osoby dosiadające koni na terenie zawodów) mają obowiązek noszenia kasku ochronnego. Odstępstwem do tej reguły są starty dla zawodników dwudziestodwuletnich i starszych na koniach siedmioletnich i starszych. Szczegóły w obowiązujących przepisach znajdziecie w naszym wcześniejszym artykule.

fot. Łukasz Kowalski
Fot. Łukasz Kowalski

Cylindry coraz rzadziej pojawiają się na naszych głowach podczas jazdy konnej. Niegdyś obowiązkowy element stroju jeździeckiego kobiet i mężczyzn, obecnie zakładany tylko podczas startów w zawodach dla określonej grupy zawodników. Dzieje się tak głównie ze względów bezpieczeństwa. Należy jednak pamiętać, że moda wciąż się zmienia. I tak w XX wieku modne były cylindry oraz meloniki, dzisiaj wspaniałym uzupełnieniem stroju jest elegancki kask.

Fot. Natalia Łabuzek.
Fot. Natalia Łabuzek
Previous post

Propozycje HZR, HZT Hipodrom Sopot 14-15 stycznia

Next post

World Equestrian Games 2022 w Europie?