Jeszcze wczoraj o tym, z czym obecnie zmaga się Carl Hester, brytyjski olimpijczyk. Dziś na sprawę padło nowe światło. Na portalu GoFundMe pojawiło się konto gromadzące darowiznę, dzięki której ogier Uthopia mógłby zostać wykupiony i oddany w ręce Hestera. Pomysłodawcą zbiórki jest Stefanie Reinhold. Zapewnia, że jeżeli akcja z jakiegoś powodu zostanie przerwana, wszyscy darczyńcy otrzymają wpłacone pieniądze z powrotem. Carl Hester w żaden sposób nie skomentował tej sytuacji.

Jak dotąd zebrano zaledwie 770 $. Realizacja założonego planu może być nieosiągalna (konia wyceniono na wartość w milionach funtów), ale jeździecka społeczność chce pokazać wsparcie dla Hestera i solidarność, a także zwiększyć świadomość wśród jeźdźców.

Do kogo właściwie należał ten zasłużony koń? Odpowiedź na to pytanie sprawia wiele problemów. Początkowo, w 2009 roku, był on w posiadaniu Carla Hestera i Dereka Harrisona. W roku 2010 Hester dzierżył całość udziałów w posiadaniu Uthopii. W 2011 roku sytuacja ta uległa zmianie i ogłoszono, że współwłaścicielem konia jest Sasha Stewart, zawodniczka WKKW z ujeżdżeniowymi aspiracjami. FEI nie podaje żadnych informacji o zmianie stanu posiadania rzeczonego konia. Są jednak źródła, które mówią, że w tym samym czasie finanse Stewart sięgnęły dna i ogłoszono jej bankructwo. Wówczas udziały Stewart miał nabyć anonimowy kupiec.

W 2012 roku krążyła też informacja o kupnie Uthopii przez partnera szwedzkiej amazonki Minny Telde. Mimo ogromnej sumy pieniędzy jaką chciał Hesterowi zapłacić Johan Ulander, fiński biznesmen, brytyjski jeździec nie miał zamiaru sprzedać konia. Tym mocniej wstrząsnęła nim informacja o tym, jakoby Telde miała przyjechać do Anglii w celu wypróbowania konia przed kupnem. Mimo że cała historia okazała się plotką i nie miała racji bytu, mocno wzburzyła krew Hestera i jego współpracowników.

Oprócz Carla Hestera konia dosiadała również Charlotte Dujardin. Oboje startowali na koniu w zawodach rangi Grand Prix, ale do czasu. Ostatni start pary Dujardin-Uthopia miał miejsce czasie Pucharu Świata w Olympii pod koniec 2015 roku. Późniejsze starty były niemożliwe z powodów prawnych.

Wiele osób wyciągnęło ręce w stronę Uthopii, czemu trudno się dziwić. Zainteresowanie nim kwitnie w obliczu zaistniałej sytuacji. Chęć udziału w licytacji wyrazili już inwestorzy z całej Europy. W tej chwili koń jest w rękach Toma Keenan (z Keenan Corporate Finance) i Jamesa Neilla (reprezentującego HNH Group) i to oni zajmują się kwestią sprzedaży.