Home»Aktualności»Kolejna edycja Madrid Horse Week za nami

Kolejna edycja Madrid Horse Week za nami

Końca dobiegły zawody znane pod nazwą Madrid Horse Week. W konkursach rangi CDI4* triumfowały Beatriz Ferrer-Salat oraz Rikke Svane.

0
Shares
Pinterest Google+
Konfigurator siodła - dobierzemy idealnie dopasowane dla Ciebie siodło

Dobiegły końca zawody pod nazwą Madrid Horse Week. Odbywające się w dniach 24-27 listopada rozgrywki zamieniły stolicę Hiszpanii w stolicę światowego jeździectwa. Czwarta edycja jak zwykle przyciągnęła na trybuny rzesze miłośników tego sportu. A to wszystko dzięki bogatemu programowi, udziałowi ponad 300 koni, ponad 200 jeźdźców i puli nagród przekraczającej pół miliona euro.

Gratką dla fanów ujeżdżenia były zawody CDI4*, które objęły dwa konkursy Grand Prix. Pierwszy z nich odbył się w sobotę i był wyjątkowo szczęśliwy dla Dunki Rikke Svane i trakeńskiego ogiera Fickenstein TSF (Latimer x Kennedy). Svanne zdobywając 72,920%, przy okazji pobiła swój życiowy rekord i dodała kolejne zwycięstwo w tym roku do już trzech wygranych w międzynarodowych zawodach. Drugie miejsce przypadło reprezentantce Niemiec Isabelle Steidle dosiadającej holsztyńskiego Long Drinka (Langenhagen x Concerto II) z wynikiem 70,900%. Trzecia była startująca w barwach gospodarzy Hiszpanka Beatriz Ferrer-Salat na 11-letnim wałachu Sir Radjah (Sir Donnerhall x Radjah Z).

Zwieńczeniem Madrid Horse Week był wieczorny konkurs Grand Prix Freestyle. Tym razem nie było zaskoczeń, znów zobaczyliśmy te same nazwiska na podium. Najjaśniejszą gwiazdą była tym razem Beatriz Ferrer-Salat i Sir Radjah, która dzięki wysokiemu wynikowi 76,325% zajęła  zaszczytne pierwsze miejsce. Tuż za nią, ze stratą zaledwie niecałego procenta, uplasowała się Rikke Svane na koniu Fickenstein TSF, której nie udało się powtórzyć sukcesu z poprzedniego dnia. Na trzecim miejscu podium stanęła Isabelle Steidle, której przejazd na Long Drinku został oceniony na 74,200%.

Previous post

Isabell Werth ponownie numerem jeden

Next post

Katarzyna Milczarek i Dzeko powracają do startów