Finał Pucharu Świata bez gwiazd
Finał Pucharu Świata w ujeżdżeniu Göteborg 2016
Na listach startowych tegorocznego finału Pucharu Świata w Göteborgu zabraknie nie tylko broniącej tytułu Charlotte Dujardin, ale także kilku innych czołowych europejskich zawodników m.in. Edwarda Gala i Beatriz Ferrer-Salat.
Zeszłoroczna zwyciężczyni start w Göteborgu miała zagwarantowany automatycznie. Ze względu na to, że Valegro przygotowywany jest do występu na Igrzyskach Olimpijskich, Dujardin zakwalifikowała na finał Puchar Świata ogiera Uthopia, podstawowego konia Carla Hestera. Niestety plany sportowe tej pary zostały pokrzyżowane przez spory dotyczące praw własności do Uthopia. Sprawa nie jest szerzej komentowana, ale wiadomo, że konflikt ten uniemożliwi występ Charlotte Dujardin w finale PŚ. Ogiera Uthopia nie może zastąpić Valegro – przez brak startów w sezonie halowym nie spełnia on kryteriów kwalifikacyjnych wymaganych przez przepisy FEI.
W Szwecji nie pojawi się także drużynowy złoty medalista Mistrzostw Europy 2015, Edward Gal. W wyniku niedawnego upadku z konia zawodnik doznał urazu nadgarstka i pleców. Holenderski związek jeździecki potwierdził, że Edward Gal nie wrócił do formy po tej kontuzji i nie będzie mógł wystartować w Göteborgu.
Z powodu przygotowań do Igrzysk Olimpijskich z udziału w finale PŚ zrezygnowała także Szwedka Tinne Vilhelmson Silfven i Hiszpanka Beatriz Ferrer-Salat.
Niepewny jest start Isabell Werth, zajmującej 1 miejsce w rankingu Ligi Zachodnioeuropejskiej. Jej podstawowy koń – Don Johnson – zranił się w stajni podczas pobytu na CDI-W w 's Hertogenbosch, przez co musiał zostać wycofany z tych zawodów. Nie wiadomo czy uda mu się odzyskać formę przed finałem PŚ. Isabell Werth dysponuje także oldenburską klaczą Weihegold, z wypowiedzi dla St.George wynika jednak, że nie bierze pod uwagę startu na niej. Co więcej, Weihegold także nie jest w dobrej kondycji – dochodzi do siebie po infekcji dróg oddechowych.
Wycofanie się z rywalizacji kilku par z rankingu ogólnego umożliwia start zawodnikom z listy rezerwowej. Dzięki temu w finale PŚ ujrzymy naszą zawodniczkę, Beatę Stremler, która przyjęła zaproszenie organizatorów i pojawi się na tych prestiżowych zawodach. Finał Pucharu Świata odbędzie się w dniach 24-28 marca w szwedzkim Göteborgu.