Home»Aktualności»Olimpijskie ujeżdżenie pełne emocji

Olimpijskie ujeżdżenie pełne emocji

Czas Igrzysk Olimpijskich jest wyjątkowy dla wszystkich. Dla fanów sportu, bo to przecież ich największe święto. Dla zawodników biorących udział w IO, bo to najważniejsze wydarzenie w ich sportowym życiu. A czego nie pokazują nam kamery?

1
Shares
Pinterest Google+
Konfigurator siodła - dobierzemy idealnie dopasowane dla Ciebie siodło

Mnóstwo skrajnych emocji zawodnikom olimpijskim właściwie na każdym kroku, nie tylko na arenie przed oczami tysięcy obserwatorów. Podczas wjazdu na czworobok każdego jeźdźca ogarnia strach. Jak się okazało, niektóre konie również. Nip Tuck, koń Carla Hestera, uznał, że niektóre elementy wystroju czworoboku są co najmniej podejrzane i nie omieszkał odpowiednio zareagować. Jak Carl komentuje zachowanie konia? „W literze P był Pokemon!”. Spłoszenie i ogólny niepokój Nip Tucka kosztował brytyjską parę sporo punktów. Ostatecznie więc Hester uplasował się na miejscu 15 z wynikiem 75,529%, ale humor go nie opuszcza, bo – jak sam mówi – jutro też jest dzień!

Perypetie rodem z filmu mają Lyndal Oatley (AUS) i jej mąż Patrik Kittel (SWE). Jako że reprezentują dwa różne kraje, mieszkają na dwóch różnych końcach wioski olimpijskiej. Spotykają się więc… w pobliskim McDonaldsie! Co więcej, Lyndal Oatley dzieli pokój ze swoją kuzynką Kristy Oatley, która również startuje w barwach Australii. Lyndal przyznaje, że czuje się tak, jak wtedy, gdy były małymi dziewczynkami i spędzały razem czas w Hunter Valley.

Adelinde Cornelissen z uczuciem komentuje wczorajsze zajście na czworoboku oraz to co stało się przed samym startem. Mówi, że zdrowie jej przyjaciela Parzivala jest dla niej najważniejsze i nie zasługiwał na przemęczanie go w szrankach. Priorytetem Adelinde, jak przystało na najwyższej klasy jeźdźca, jest dobro konia, który nie tylko jest towarzyszem na czworoboku, ale i w całym życiu.

Po ostatnim przejeździe pary Jose Daniel Martin Dockx (ESP) i Grandioso popłyną łzy wzruszenia. Ten 17-letni ogier andaluzyjski przejdzie bowiem na emeryturę tuż po Igrzyskach Olimpijskich. Przez ostatnie pięć lat startował w parze z hiszpańskim jeźdźcem – razem wzięli udział m.in. w Igrzyskach w Londynie (2012), Mistrzostwach Świata w Normandii (2014) czy Mistrzostwach Europy (2013, 2014). Jose Daniel przyznaje, że ten koń zmienił jego życie i jest dumny z tego, że mógł być jego jeźdźcem.

Czyż Igrzyska nie są emocjonujące?

Previous post

Listy startowe I dzień ZO-A MDŚL-A Stragona

Next post

Valegro i Charlotte Dujardin gwiazdami olimpijskiego konkursu Grand Prix